Trądzik, a co za tym idzie pryszcze, wągry i inne defekty skóry, jest charakterystyczny dla nastolatków, ale może występować także trądzik u dorosłych. I wcale nie mam na myśli trądziku różowatego nazywanego trądzikiem ludzi dojrzałych. Mowa o trądziku pospolitym. Bardzo często spotyka się osoby, które cieszą się, iż ominął ich ten problem w wieku młodzieńczym, po czym okazuje się, że trądzik staje się dla nich utrapieniem, gdy są już dorosłe. To dlatego leczenie trądziku interesuje nie tylko młodych ludzi.
Leczenie trądziku przebiega podobnie niezależnie od tego czy mamy do czynienia z trądzikiem młodzieńczym, czy pryszczami, które pojawiają się już w wieku dojrzałym. Taki trądzik nazywany często “późnym trądzikiem” może być spowodowany zarówno zmianami hormonalnymi, jak i nieprawidłowymi kosmetykami, czy też zbyt dużym poziomem stresu. Bardzo duże jest zdziwienie u osoby, która przykładowo w wieku 40 lat dostaje pryszczy. Trudno wyobrazić sobie jak może wyglądać leczenie.
Jak leczyć trądzik u dorosłych?
Tak samo jak trądzik nastolatków, to znaczy:
- jeśli trądzik jest intensywny konieczne jest leczenie dermatologiczne. Może być niezbędna kuracja retinoidami, antybiotykami czy … pigułkami antykoncepcyjnymi,
- jeśli trądzik jest średnio nasilony wystarczy suplementacja, zmiana diety i dobre kosmetyki przeciwtrądzikowe,
- ogromnie ważna jest codzienna pielęgnacja, tu apel do panów – nie bójcie się dokładnego oczyszczania cery specjalistycznymi płynami.
Blizny i przebarwienia – kolosalne różnice
U osób starszych trądzik częściej pozostawia blizny i przebarwienia, bo skóra nie regeneruje się tak jak u nastolatków. Bardzo często osoby z cerą trądzikową nie zdają sobie sprawy z tego jakie konsekwencje ma wyciskanie pryszczy, używanie gruboziarnistych peelingów, czy też zbyt intensywne opalanie się na słońcu, czy w solarium. Nierzadko popełnianym przez kobiety błędem jest zbyt duża ilość nakładanych na twarz kosmetyków maskujących niedoskonałości cery, a także stosowanie specyfików wysuszających skórę.
Radzę zachować ostrożność i czym prędzej rozpocząć leczenie, a przede wszystkim zmienić dietę – ona naprawdę decyduje o prawie wszystkim!