Tag: cellulit

Cellulit cellulitowi nie jest równy, ponieważ istnieją różne jego odmiany oraz stopnie zaawansowania. Wyróżnia się dwa podstawowe rodzaje cellulitu: cellulit wodny i cellulit lipidowy.

Cellulitu wodnego łatwiej się pozbyć. Lipidowy jest trudny do usunięcia. Górki i dołki wodno-lipidowe mogą dać się we znaki i są nie tylko problemem estetycznym!

Czym jest cellulit wodny?

Cellulit wodny jest to defekt skórny, który dotyka przede wszystkim kobiety szczupłe. Taki rodzaj skórki pomarańczowej spowodowany jest przede wszystkim zaburzeniem cyrkulacji krwi oraz limfy w tkankach. W rezultacie dochodzi do zatrzymania w organizmie wody. Gdy ściśniemy skórę, wówczas stanie się ona pofałdowana oraz opuchnięta.

W organizmie kobiety całe życie odkłada się woda oraz tłuszcz – w pewnych okresach cyklu miesięcznego – co jest przygotowaniem się organizmu kobiecego do ewentualnego rozrodu. Wówczas dochodzi do przesunięcia zapasów wody oraz tłuszczu w stronę zewnętrznej warstwy skóry oraz tkanki tłuszczowej. Pod koniec każdego cyklu kobiecy organizm pozbywa się tej nadwyżki, usuwając ją. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu cykl ten zostanie zaburzony, wówczas nadwyżka wody oraz tłuszczu po prostu odłoży się, dając cellulit.

Czym jest cellulit lipidowy?

Cellulit lipidowy to z kolei przypadłość, która jest charakterystyczna dla kobiet borykających się z nadwagą. Na skutek gromadzenia się dodatkowych kilogramów, czyli tycia, pod skórą zostaje odłożony tłuszcz. W efekcie czego cellulit wodny przekształca się w cellulit lipidowy.

Cellulit lipidowy bierze swój początek w głębokich warstwach skóry właściwej oraz w tkance łącznej, ponieważ właśnie tam znajdują się komórki tłuszczowe. Komórki te spełniają funkcję zbiorników, które gromadzą energię. Wewnątrz komórek zaczynają zbierać się kwasy tłuszczowe oraz cukry, dostarczane przez krew. Ze składników tych tworzą się trójglicerydy, które po pewnym czasie ulegają rozpadowi.

W przypadku, gdy proces rozpadu trójglicerydów z jakichś powodów zostanie zaburzony, wówczas cukier i kwasy tłuszczowe gromadzą się w nadmiarze w komórkach tłuszczowych. Powoduje to stałe powiększanie się objętości tych komórek.

Komórki zaczynają układać się w skupiska, które swoim wyglądem przypominają kiście winogron. W rezultacie grupy komórek tłuszczowych zaczynają pęcznieć, co objawia się powstawaniem na powierzchni skóry grudek i nierówności, czyli cellulitu.

Stopnie zaawansowania skórki pomarańczowej

W rozwoju cellulitu można wyróżnić cztery stopnie zaawansowania, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia ze skórką pomarańczową o charakterze wodnym czy cellulitem lipidowym.

Stopień 0 przejawia się występowaniem gładkiej skóry. Niewielkie pobruzdowanie widoczne jest na skutek ujęcia fałd skóry.

Stopień 1 przejawia się gładką skórą podczas stania oraz leżenia. Natomiast po ściśnięciu skóry widoczne są grudki oraz niewielkie bruzdy.

Stopień 2 to cellulit, który widoczny jest podczas stania, natomiast podczas leżenia skóra wydaje się być gładka. Jeżeli wykonamy „próbę” szczypania, wówczas grudki pogłębiają się. W tym stopniu zaawansowania możliwe są wyczuwalne grudki oraz drobne guzki.

Stopień 3 to stopień, w którym widoczne są wszelkie bruzdy oraz grudki zarówno podczas stania, jak i leżenia. Gdy guzki przybierają większe rozmiary, wówczas oddzielone są tkanką włóknistą. Ten cellulit boli!

Postaci cellulitu

Istnieje cellulit twardy, czyli taki, który pojawia się najczęściej u młodych kobiet uprawiających sporty. Bardzo często występuje w obecności rozstępów. Gdy nie zostaną podjęte kroki, by zwalczyć problem, cellulit twardy może przekształcić się w bardziej zaostrzone postaci.

Istnieje też cellulit o postaci wiotkiej. Skórka pomarańczowa tego typu występuje najczęściej u kobiet, które skończyły czterdziesty rok życia. Cellulit wiotki pojawia się na skutek spadku masy ciała, utraty elastyczności skóry oraz przy spadku napięcia tkanek oraz wiotkości mięśni.

Cellulit to problem, który dotyka wielu kobiet w naprawdę różnym wieku. Pierwsze oznaki skórki pomarańczowej można zauważyć już w okresie dojrzewania.

W pewnym stopniu trzeba go zaakceptować i się z nim pogodzić, ale wyraźne góry i doły na skórze bardzo szpecą i mogą być bolesne – moim zdaniem warto zadbać przynajmniej o to, żeby cellulit nie rozwinął się do takiej wrednej postaci, można też cellulit jakoś usunąć. Sprawdź na przykład przepis na domowy body wrapping na cellulit.

Wykonanie jednych jest proste, inne wymagają sporego zaangażowania i zaopatrzenia się w dość egzotyczne składniki – maseczki na cellulit, bo o nich mowa, warto przygotować w domu, bo to sama natura. Co prawda dostępne w sklepach, aptekach i drogeriach kosmetyki na cellulit również mogą spełniać rolę maseczek, również bazują na naturalnych składnikach, ale czy tak naprawdę wiemy co się w nich mieści? Niekoniecznie. Toteż jeśli wolisz sposoby domowe i nie przeraża cię to, że będziesz musiała trochę “namieszać” ( w ramach mieszania komponentów maseczek) wykorzystaj maseczki na cellulit domowej roboty, bo i w nich tkwi ogromny potencjał.

 

Najczęściej stosowane maseczki robione są na bazie kawy, bardzo znany jest też kawowy piling, ale kawa to nie jedyny naturalny produkt nadający się do wykorzystania w domowej walce z cellulitem. Produktów takich jest znacznie więcej, jedne są mniej inne bardziej egzotyczne, ale w zasadzie wszystkie są dziś bez problemów dostępne. Przejdźmy jednak do rzeczy, oto przykłady doskonałych domowych maseczek na cellulit.

Maseczka z winogron

Kiść winogron wyciśnij by uzyskać 5 łyżek soku.

Do soku dodaj łyżeczkę miodu i dwie łyżeczki dowolnego kremu (jakiegokolwiek kremu jaki masz pod ręką, choć warto by był on raczej kremem neutralnym nie przeznaczonym do jakichś zadań specjalnych). Wszystkie składniki bardzo dokładnie wymieszaj nadając im jednolitą konsystencję. Tak przygotowaną maseczkę nałóż na te partie ciała, na których masz cellulit. Mazidło przetrzymaj na skórze około kwadransa, a następnie spłucz dokładnie wodą.

Kawa z glinką

Maseczka z kawy z glinką do najpopularniejszych nie należy, ale i ją łatwo wykonać pod warunkiem że będziesz miała pod ręką niebieską glinkę (do nabycia w sklepach sprzedających naturalne kosmetyki i produkty do samodzielnego wyrobu kosmetyków).

Przygotuj kawę i glinkę w proporcjach 2 do 1 tj. na jedną łyżeczkę glinki użyj dwóch łyżeczek kawy. Kawę najpierw zaparz, potem odcedź, wymieszaj z glinką dodając jedną łyżkę wody. Skórę umyj i pozostaw lekko wilgotną. Wcześniej przygotowaną maskę nałóż na uda, biodra bądź inne części ciała. Wytrzymaj około kwadransa po czym maskę zmyj wodą.

Maseczka z morskiej kapusty

W tym przypadku będziesz musiała postarać się trochę bardziej. Przede wszystkim musisz zdobyć (kupić np. w sklepie ze zdrową żywnością bądź w sklepie internetowym) dwie paczki suszonej kapusty morskiej.

Warto to zrobić, bo roślinka jest bardzo bogata w mikroelementy i składniki odżywcze rewelacyjnie wpływające na skórę od zewnątrz, choć na bazie tej kapusty można też przyrządzać dość smaczne potrawy. Przygotuj dwa litry ciepłej wody o temperaturze około 60 stopni i zalej nią kapustę. Całość odstaw gdzieś na mniej więcej godzinę, następnie zlej wodę i odcedź kapustę, z kapusty zrób okłady na te części ciała, które wymagają maski. Następnie owiń je folią (na przykład folią spożywczą) i ręcznikami. Wytrzymaj tak około godziny. Zrób w tym czasie manikiur, obejrzyj ulubiony serial lub po prostu zrelaksuj się na moment. Po godzinie usuń wszystkie okłady i… voila! gotowe. Co prawda po jednorazowej aplikacji kapusty cellulitu się nie pozbędziesz, ale zmasowany atak w postaci masek, diety i ćwiczeń (nie zapominaj o masażach) może zdziałać cuda.

Skuteczna walka z cellulitem

Pamiętaj, że domowe maseczki na cellulit na pewno nie będą wystarczające. Konieczna jest jeszcze zmiana diety na dietę wzmacniającą tkanki i wspomagającą oczyszczanie organizmu z toksyn. W razie problemów ze skomponowaniem właściwej diety możesz po prostu wyeliminować produkty szkodliwe (tzw. śmieciowe jedzenie) jeść dużo białek i warzyw i w razie potrzeby sięgnąć po tabletki na cellulit, które zadziałają wzmacniająco na tkanki od środka. Nie możesz jednak liczyć na to, że stosując którykolwiek ze sposobów odrębnie (bez wdrożenia kompleksowego planu naprawczego) na trwałe pozbędziesz się cellulitu. Musisz zadbać o siebie na wielu płaszczyznach, jedynie wtedy zyskasz szansę pokonać cellulit.

Bańki chińskie robią ostatnimi czasy prawdziwą furorę. Masaż tymi bańkami polecany jest w wielu dolegliwościach, a jako że ma w sobie wiele z drenażu limfatycznego jest też jednym z najlepszych sposobów na wzmocnienie odporności, tym niemniej to nie względy ogólno zdrowotne skłaniają nas najczęściej do masowania skóry bańkami. Robimy to po to by zwalczyć cellulit. I mamy rację. Bańki chińskie na cellulit – to jedna z najlepszych możliwych opcji i jeden z naprawdę niezawodnych sposobów na cellulit.

Bańki chińskie są dość łatwe w użyciu, są też stosunkowo tanie, a największym problemem z nimi związanym jest to, że musimy wykazać się ogromem samozaparcia, systematycznością i znieść odrobinę niedogodności bólowych – cellulit jest sam w sobie bolesny a i bańki po zassaniu, przynajmniej dopóki nie wzmocnimy tkanek i nie opanujemy do perfekcji techniki masażu, również nie generują najprzyjemniejszych odczuć. Dyskomfort jednak mija z czasem, wystarczy się doń przyzwyczaić.

Masaże – niezawodny domowy sposób na cellulit

Masaże są o tyle dobre, że można je wykonać w domowym zaciszu, choć i gabinety kosmetyczne i profesjonalni fizjoterapeuci oferują nam szereg masaży profesjonalnych. Zabiegi pozostają jednak te same, choć w gabinetach kosmetycznych możliwe jest też wykorzystanie specjalnych, zaawansowanych, profesjonalnych masażerów (urządzeń do masażu).

Masaże są niezawodne ponieważ poprawiają one ogólną kondycję wszystkich tkanek, nie tylko skóry, ale i tkanek położonych znacznie głębiej, przyspieszają krążenie, usprawniają obieg limfy, rozbijając złogi tłuszczowe i poprawiając mechanizmy odprowadzania tłuszczu i odżywienia tkanek.

Jakie bańki chińskie na cellulit?

Bańki chińskie występują w co najmniej kilku rozmiarach. Można więc dobrać je odpowiednio do rozmiaru dłoni. Kosztują około kilkudziesięciu złotych. Wykonane są z gumy i łatwo je przyssać do ciała. Wybór baniek i ich zakup nie powinien sprawić nikomu problemu, bo oferują je i apteki i drogerie.

Jak robić masaż bańkami?

Technika jest prosta:

• Skórę należy nasmarować oliwką, warstwą grubą na tyle, by po przyssaniu bańka łatwo przesuwała się w każdym kierunku.
• Bańkę trzeba lekko nacisnąć, przyłożyć do skóry i natychmiast rozpocząć masaż w kierunku do serca (od kolana do biodra jeśli masujemy uda, na łydkach baniek chińskich stosować nie należy).
• Bańkę przesuwamy ruchami prostymi, albo kolistymi lub zygzakowatymi. Stopniowo zmieniając pasma masowanej skóry tak, by dokładnie wymasować całą powierzchnię, z której chcemy usunąć cellulit.
• Jeden masaż powinien trwać kilka minut (około ośmiu), można (i należy) powtarzać go codziennie.
• Pierwsze efekty mogą być zauważalne już po dwóch tygodniach (wcześniej spodziewać się ich nie należy), a na pewno zauważymy je po około miesiącu regularnego stosowania masażu.

Ostrzeżenia i przeciwwskazania

Początkowo po bańkach mogą pojawiać się niewielkie siniaki (malinki) jeśli wybroczyny będą intensywniejsze, bo na przykład do ich powstawania mamy wrodzone skłonności masaży należy zaprzestać. Poza tym przeciwwskazaniem są skłonności do pękania naczynek krwionośnych i już istniejące pajączki.

Bańki chińskie mogą być stosowane na cellulit ale z ominięciem następujących partii ciała: okolice nerek, biust, łydki i łopatki – panie w ciąży muszą też omijać okolice brzucha. Przeciwwskazaniem do masażu jest też menstruacja oraz podrażnienia i zmiany chorobowe na skórze, którą chcemy poddać masażowi.

Twoje ciało opanował cellulit? Chcesz się go za wszelką cenę pozbyć? Nie obiecuję, że pozbędziesz się go w tempie ekspresowym, ale jeśli wcielisz w życie choć kilka z poniższych rad jak pozbyć się cellulitu, a w ciągu kilku tygodni wygląd Twojej skóry poprawi się, i to bardzo.

Mnie osobiście nic tak nie deprymuje, odstrasza, czy po prostu zniesmacza, jak widok pożłobionych górkami i dołkami damskich nóg. Wiem, że cellulit jest przypadłością kobiet, wiem że trudno się go pozbyć, ale to możliwe.

Na dobrą sprawę wystarczą po prostu masaże, naprzemienne prysznice (ciepło, zimno) i praca w ogródku – skłony plus przysiady! I NIC WIĘCEJ!!!

Wymagający przeciwnik

Cellulit to osłabienie tkanki łącznej. Jeżeli chcesz się go skutecznie pozbyć, musisz przygotować się do walki – oko w oko z niezwykle wymagającym przeciwnikiem. Sporadyczne czynności na pewno nie przyniosą rezultatu. Dlatego jeśli nie zamierzasz działać regularnie i zdecydowanie, lepiej w ogóle nie angażuj się w walkę, bo nie ma sensu tracić czasu oraz pieniędzy.

 

Skórka pomarańczowa powstaje na skutek zawirowań  estrogenów. Żeńskie hormony płciowe powodują, że zwiększa się przepuszczalność naczyń krwionośnych oraz limfatycznych zlokalizowanych w tkance podskórnej. Na skutego tego powstają obrzęki o charakterze miejscowym. Do tego dochodzi powiększanie się komórek tłuszczowych. Cellulit tworzy się szybciej, gdy nieprawidłowo się odżywiamy oraz prowadzimy siedzący tryb życia. Jeśli chcesz usunąć cellulit, musisz się zmienić!

 

Usuwanie cellulitu krok po kroku

Zanim  w ogóle przystąpisz  do usuwania cellulitu pamiętaj, że najważniejsze jest indywidualne podejście do problemu. Walka powinna być prowadzona na kilka frontach. Po pierwsze – bezpośrednio, czyli poprzez stosowanie masaży, wspomnianych wyżej pryszniców i  kosmetyków pielęgnacyjnych, które wzmocnią warstwę rogową. Po drugie – usuwanie cellulitu powinno odbywać się również „od środka” – wewnętrznie, czyli konieczne są preparaty wzmacniające tkankę łączną oraz naczynia krwionośne, albo wprowadzenie niewielkich zmian w diecie.

Po pierwsze – masuj się, po drugie – smaruj  kosmetykami

Masaże drenują, wzmacniają skórę i usuwają jej “zużyte” warstwy, a preparaty antycellulitowe zawierają w swoim składzie substancje, które: po pierwsze – przyspieszają proces spalania tłuszczu zgromadzonego w komórkach tłuszczowych, po drugie – wzmacniają oraz zmniejszają przepuszczalność naczyń krwionośnych, a po trzecie – stymulują mikrokrążenie.

W dobrych kosmetykach na cellulit powinny znaleźć się między innymi:

– wyciąg z bluszczu – usprawniający mikrokrążenie, przyspieszający metabolizm komórkowy, wspomagający proces odpływania limfy z tkanek

– kofeina – pobudza krążenie krwi oraz limfy, przyspiesza proces rozkładu zbitego tłuszczu (trójglicerydów) na wolne kwasy tłuszczowe, wspomaga odpływ limfy z tkanek

– ekstrakt z guarany i kakaowca – zawierają kofeinę, która korzystnie wpływa na redukcję cellulitu

– karnityna – kolejna substancja, która przyspiesza proces redukcji tkanki tłuszczowej, ponadto ułatwia ewakuację toksycznych substancji z organizmu, przyspieszając jednocześnie metabolizm

– wyciąg z kasztanowca – substancja, która zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych, wykazuje działanie antyzapalne, dzięki zawartości escyny

– ekstrakt z alg morskich (morszczyna i listownicy) – zwiększają aktywność enzymu lipazy, powodującego rozkład trójglicerydów na wolne kwasy tłuszczowe – dzięki zawartości jodu

– wyciąg z liści miłorzębu japońskiego – wzmacnia naczynia krwionośne oraz zmniejsza ich przepuszczalność, redukuje ilość tłuszczu zgromadzonego w tkankach

Jeśli chcesz skutecznie usunąć cellulit za pomocą kosmetyków, pamiętaj, że sporadyczne wcieranie specyfików na niewiele się zda. Chcąc efektywnie zwalczyć skórkę pomarańczową należy aplikować preparaty poprzez ….masowanie. Tylko masaż jest w stanie odpowiednio zaktywować dobroczynne składniki, a tym samym przyczynić się do skutecznego usunięcia cellulitu.

 

Ruszaj się

Ćwiczenia na cellulit to kolejny krok zbliżający  do redukcji skórki pomarańczowej. Aktywność fizyczna przyczynia się  do pobudzenia krążenia oraz poprawy metabolizmu, co skutkuje przyspieszeniem procesów redukcji tkanki tłuszczowej.

By zwalczyć uporczywą skórkę pomarańczową można biegać, jeździć na rowerze, pływać, skakać na skakance, czy trenować stretching, albo zadbać o przydomowy ogródek! Jak mawiają – wszystkie chwyty dozwolone. Tylko regularny wysiłek fizyczny przyniesie oczekiwane rezultaty. Ćwiczyć należy codziennie.

Po trzecie – jak pozbyć się cellulitu od środka

Dwa pierwsze kroki związane były z usuwanie cellulitu bezpośrednio. Tymczasem, jak już wyżej wspomniałam – niezbędna jest walka od wewnątrz. Ułatwi to odpowiednia dieta. Nie chodzi jednak o to, by zrzucać zbędne kilogramy, lecz o to, by prawidłowo się odżywiać. Prawidłowo, czyli jak?

Zrezygnować z soli, która zatrzymuje wodę w organizmie, sprzyjając obrzękom – to po pierwsze. Ponadto należy wyeliminować ze swojego jadłospisu słodycze oraz tłuste i smażone potrawy, w tym fast-foody.  Jeść można natomiast owoce i warzywa, ryby, ciemne pieczywo, kasze, orzechy.

Problematyczna jest kawa – ja jej nie unikałam nigdy, ale niektórzy twierdzą, że należy ją wyeliminować.

To właściwie wszystko, choć moje rady sprowadzają się w sumie do trzech rzeczy: masuj się i spaceruj (to nic nie kosztuje), używaj dobrych kosmetyków (jeśli chcesz wzmocnić działanie masaży) i rób przysiady 🙂 albo po prostu ruszaj się tak, jak najbardziej lubisz.