Organizmami pasożytującymi na człowieku są i bakterie i wirusy i grzyby. Pomijając większe i bardziej złożone mikroorganizmy pasożytów, które zagrażają nam na co dzień jest bardzo wiele. Co ciekawe, pomimo rozwoju nauki, pomimo postępu technologicznego, cywilizacyjnego i farmaceutycznego, wciąż nie jesteśmy w stanie się przed nimi obronić. Wydaje się nawet, że te pasożyty coraz bardziej uprzykrzają nam życie. Dlaczego tak się dzieje?

Leki na całe zło a pasożyty

Swego czasu świat medyczny zachwycił się antybiotykami. Zaczęto stosować je bez umiaru i dosłownie na wszystko. Moda na antybiotyki nieco osłabła, ale i tak większości z nas wydaje się, że to najlepsze remedium na wszystkie dolegliwości powodowane przez jakieś mikroorganizmy. Problem w tym, że leki tego typu niszczą dosłownie wszystko czyli i dobre i złe drobnoustroje, a nie od dziś wiadomo, że część tych mikroorganizmów pomaga nam w codziennym życiu. Są jednym z elementów naszej tarczy ochronnej. Wspomagają układ immunologiczny i usprawniają przebieg wielu procesów. Z dobrymi bakteriami (i innymi mikroorganizmami) jest niestety tak, że łatwo je osłabić i wyniszczyć, podczas gdy ich złe odpowiedniki pod wpływem stałego stosowania tych samych leków uodparniają się na farmaceutyki.
Podobnie wygląda kwestia wszystkich innych drobnoustrojów. Silne lekarstwa, jeśli są nadużywane, zaburzają równowagę biologiczną organizmu. To równowaga, której przy lada zaniedbaniu grozi zachwianie, a na ten moment czyhają tabuny mikroorganizmów. Wśród nich szczególnie uprzykrzają nam życie nie tyle same bakterie ile grzyby w tym drożdżaki.

Grzyby plagą naszych czasów

Dotychczas ludzkość zmagała się głównie z bakteriami, ale w świetle wielu nowych odkryć okazało się, że za wiele chorób i niedomagań odpowiadają grzyby z gatunku drożdżaków. Grzyby te są wszechobecne i potrafią zaatakować dosłownie każdą część ludzkiego organizmu. Często rozrastają się na śluzówkach (jama ustna etc.), ale równie dobrze mogą ukryć się we wnętrzu. W tej ostatniej sytuacji bardzo trudno jest je wykryć i zdiagnozować chorobę. W każdym razie w związku z drożdżakami pojawia się kolejne zagrożenie: zaczynają być podejrzewane o wszystko i jeśli medycyna ukierunkuje się na zwalczanie tych drobnoustrojów może dojść do kolejnego zachwiania równowagi biologicznej naszych organizmów.

Pasożyty nie biorą się znikąd. Ludzkość współegzystuje z nimi od tysiącleci. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że mimo wszystko pod wpływem coraz to nowych farmaceutyków równowaga w przyrodzie nie zostanie zanadto zachwiana.