Gdzie jak gdzie, ale na pośladkach rozstępy nie powinny się pojawiać tak często, jak to obserwujemy obecnie. Owszem u wielu kobiet w czasie przybierania na wadze rosną głównie pośladki, ale problem ten nie dotyczy bynajmniej większości. Tymczasem jeśli już mamy skłonności do powstawania rozstępów pośladki są na pierwszej linii. Co z tym fantem zrobić?
Bez zabiegu chirurgicznego zrobić można niewiele – tak na szybko, bo w dłuższym okresie czasu i rozstępów na pośladkach można się pozbyć z pomocą kosmetyków.
Dobrze, ale dlaczego w ogóle dotyczy nas ten problem?
Skąd się biorą rozstępy na pośladkach?
Pojawiają się dlatego, że nasza skóra nie wytrzymuje naporu znajdujących się pod nią tkanek i tak naprawdę problemem wcale nie jest to, że rozstępy się pojawiają – problemem jest to, że można ich nie zauważyć! Dlatego warunkiem niezbędnym do podjęcia szybkiej i skutecznej reakcji jest wnikliwe i uważne obserwowanie ciała. Rozstępy atakują niepostrzeżenie, a jeśli zorientujemy się zbyt późno całkowicie ich nie usuniemy, bo wrzecionowate pasma zdążą się utrwalić.
Czym tak naprawdę jest rozstęp?
To przerwa w skórze, w warstwie nazywanej spoiną łączną zbudowanej z kolagenu i elastyny. W normalnych warunkach warstwa ta jest elastyczna i rozciągliwa, w warunkach anormalnych nie wytrzymuje obciążenia i pęka. Pęka w dość charakterystyczny sposób tworząc najpierw wrzecionowate pasma lekko wypukłe, zaczerwienione i obrzęknięte, ale bez żadnych innych objawów (choć niektóre osoby twierdzą, że skóra może lekko swędzieć). Z czasem pasma te bledną, rozstępy wydają się znikać, ale to złudne wrażenie, bo bez naszej interwencji nie znikną, przejdą do stanu utrwalonej, jasnej, lekko wklęsłej, wrzecionowatej blizny. W tym stanie trudno będzie się ich pozbyć.
Skąd się biorą rozstępy na pośladkach i reszcie ciała?
Nawet jeśli nie z powodu ciąży, nadwagi czy innego rodzaju obciążeń dla skóry rozstępami zagrożeni nie jesteśmy mogą się one pojawić wskutek nadmiernej produkcji kortyzolu (winne bywają też sterydy) i generalnie zaburzeń hormonalnych. Jedną z przyczyn jest też zła dieta osłabiająca skórę i przyczyniająca się do powstania stresu fizycznego (wskutek niego również wzrasta poziom kortyzolu). Poza tym zagrożeniem jest okres ciąży (rozstępy na brzuchu i piersiach) oraz okres dorastania (rozstępy na całym ciele). Bardzo często do powstawania rozstępów przyczynia się szybkie przybieranie na wadze, ale pasma mogą się też pojawić wskutek szybkiego przyrostu muskulatury (ćwiczenia na siłowni).
Jak im zapobiegać?
Rozstępom można skutecznie zapobiegać i należy to robić. Jeśli jesteśmy w grupie ryzyka w okresach zagrożenia należy stosować dobre kosmetyki przeciw rozstępom. Warto też zadbać o dietę, czyli przede wszystkim prawidłową podaż białek, z których tworzone są włókna kolagenu i elastyny utrzymujące sprężystość naszej skóry. Kosmetyki warto stosować również wtedy gdy już rozstępy mamy – możemy się ich pozbyć całkowicie (w fazie czerwonej) lub zminimalizować (gdy są już białe), o diecie też zapominać nie można, przecież w gruncie rzeczy jesteśmy tym co jemy, a jak organizm ma się regenerować gdy zabraknie mu budulca? Oczywistym jest, że w pełni się nie zregeneruje.
Leczenie i usuwanie rozstępów
Rozstępów w zasadzie się nie leczy, chociaż jeśli cierpimy na chorobę Cushinga (nadmiar kortyzolu) konieczne jest leczenie przyczyny pierwotnej. Rozstępy można natomiast usunąć – z mniejszym bądź większym powodzeniem. Jak już wspomniałam czerwone rozstępy na pośladkach możemy usunąć z pomocą dobrych kosmetyków których działanie warto wspomóc zabiegami kosmetycznymi. Białe rozstępy tym sposobem jedynie zminimalizujemy. Gdy z pomocą kosmetyków bądź zabiegów rozstępów na pośladkach (bądź innych częściach ciała) usunąć się nie da pozostaje laseroterapia bądź chirurgiczne wycinanie. Obydwa zabiegi wiążą się jednak z pewnym zagrożeniem. Jakim? Pozostawienia blizn pozabiegowych – zanim się na nie zdecydujemy lepiej wypróbować dostępne metody nieinwazyjne.
u mnie sie sprawdziły peelingi + kremy 😉 tyle że trzeba uważać jakie kremy sie kupuje – naturalny skład to podstawa w tym przypadku
Sonia, a jakieś peelingi czy kremy polecasz? ;> jestem słaba niestety w tych tematach a muszę się doszkolić, bo mój brzuch w ciąży powoli zaczyna mnie przerażać xd
wiesz co po ciąży to chyba zależy jakie duże są te rozstępy, ja miałam największe takie na 5 mm szerokości i dopiero po pół roku stały się prawie niewidoczne (zmalały do mniej niż 1 mm), a używałam wszystkiego, co mi wpadło w rękę, uważam że grunt to systematyczność w tym przypadku, pewnie wmasowywanie tych specyfików działało równie skutecznie jak same specyfiki 😉
totalnie się zgadzam jeśli o ten skład chodzi – duuużo kosmetyków testowałam a tylko te naturalne sobie radę dały
ja bardzo radze zwracać uwagę na dietę, bo moim zdaniem nic tak dobrze nie działa jak dobre odżywianie dzięki któremu skóra zyskuje siłę i może się dobrze regenerować, można się wspomóc nutrikosmetykami np. collagen select , który chyba najlepiej działa, ale nie zawsze są one niezbędne, czasem wystarczy po prostu zwiększyć podaż kluczowych aminokwasów