Z moich obserwacji wynika, że przeziębienie wykluwa się jawnie, a grypa niestety w ukryciu. W moim przypadku wygląda to mniej więcej tak:
– przeziębienie: najpierw jakiś taki dyskomfort w gardle, potem rozległy ból, ćmienie w nosie i paskudny katar, czasem dochodzi do tego ból głowy, po 2-3 dniach pojawia się kaszel, temperatura niewielka tzn. coś na granicy 37 do 37,5 stopnia,
– grypa: któregoś dnia budzę się z łupaniem w kościach, zaraz dosłownie za moment pojawia się katar, kaszel i gorączka na granicy 38 – 39 stopni, atakuje od razu, choć podobno wykluwa się nawet kilka dni.
Tyle, jeśli chodzi o moje doświadczenia, a co rozróżnianiu przeziębień i grypy mówią fachowcy?*
Typowe objawy przeziębienia
Zwykle zaczyna się od uczucia zimna i bólu gardła, które trwają około dwóch dni. Następnie pojawia się katar, który często cieknie z nosa (jest wodnisty tak, że trudno nad nim zapanować) a potem blokuje nos zmieniając się w glutowatą i gęstą maź, w następnej kolejności tj. około czwartego, piątego dnia dochodzi do tego kaszel.
Potem objawy stopniowo mijają.
Jeśli katar zmieni się w ciemny i glutowaty i utrzymuje się dłużej niż kilka dni najprawdopodobniej nabawiliśmy się zapalenia zatok – u mnie w każdym razie po każdym przeziębieniu pojawia się etap zatokowy utrzymujący się nawet do dwóch tygodni (ale i na to mam już sposób).
Przeziębienie trwa tydzień
W każdym razie na pewno coś kolo tygodnia. Jeśli po tym czasie nie mija prawdopodobnie organizm został zainfekowany przez bakterie i konieczna będzie antybiotykoterapia. Przeprowadza się ją właśnie najczęściej u osób u których infekcja bakteryjna następuje w ślad po przeziębieniu, lub które nie chorują na przeziębienie sensu stricto, a raczej na anginę (w tym anginę ropną).
Jeśli masz długo utrzymujący się kaszel, katar, podrażnienie śluzówek ale bez dodatkowych objawów być może to alergia. Tak czy inaczej jeśli objawy trwają dłużej niż tydzień skontaktuj się koniecznie z lekarzem.
Jakie są typowe objawy grypy?
Grypa przebiega znacznie intensywniej od przeziębienia. Objawy nazwałabym galopującymi. Pojawiają się w zasadzie wszystkie jednocześnie tzn. nie ma tak długiego, jak w przypadku przeziębień, okresu wykluwania się poszczególnych “zjawisk”. Do typowych należą: ból głowy i gardła, dużo wyższa niż w czasie przeziębienia gorączka, bóle mięśni i stawów, przekrwienie i podrażnienie śluzówek, katar i kaszel. Niektóre wirusy grypy powodują też wymioty i biegunkę, ale one najczęściej pojawiają się u dzieci.
Grypa trwa od tygodnia do dziesięciu dni
Zdarza się, że i dłużej, jednak wirusy u osób, które nie są w długotrwale osłabione i cieszą się (powiedzmy przyzwoitą) kondycją, ustępują pod naporem zmasowanego ataku komórek układu odpornościowego w przeciągu pięciu dni do tygodnia. Rzadziej trwają dłużej.
Ale jeśli trwają
Jeśli trwają konieczne jest skorzystanie z pomocy lekarza, bo jednym z najczęstszych powikłań po grypie są zapalenia płuc – bardzo groźne i często występujące u osób młodych, dzieci i starszych.
Przeziębienie a grypa – porównanie objawów
Gorączka – w przypadku przeziębienia jest łagodna, w grypie bardzo wysoka nawet do 39 stopni i utrzymuje się nawet przez 3 – 4 dni.
Ból głowy – grypie towarzyszy prawie zawsze, w przeziębieniu może pojawić się ćmienie, a ból głowy dopiero później tj. gdy np. zostaną zaatakowane zatoki.
Bóle innych części ciała – w przeziębieniu można czuć się rozbitym, w grypie prawie wszystko boli – mięśnie, stawy, dosłownie wszystko.
Osłabienie – przeziębienie nie osłabia tak jak grypa, jeśli nie ma wysokiej gorączki da się funkcjonować, ale i je lepiej wyleżeć, mając grypę – funkcjonować się nie da, choroba dosłownie rozkłada na łopatki, a ogólne osłabienie organizmu może utrzymywać się nawet przez kilka tygodni po chorobie.
Katar – pojawia się tu i tutaj, podobnie jak kichanie, to nie może być objaw rozstrzygający, zresztą katar to też objaw alergii, która równie dobrze może zaatakować zimą jak i latem.
Kaszel – podobnie, pojawia się i tu i tu. W przebiegu grypy może być intensywniejszy. Podobnie jak bóle gardła.
Powikłania
Po obydwu chorobach mogą rozwinąć się infekcje ucha środkowego i zapalenie zatok. W przypadku grypy, jak już wspomniałam, częstym powikłaniem jest zapalenie płuc.
Odnośnie leczenia
Tylko tyle, że w obydwu przypadkach przydadzą się leki przeciwgorączkowe i przeciwzapalne. Ani grypy ani przeziębienia nie leczymy antybiotykami. Tuż po zarażeniu grypą można ew. użyć leku przeciwwirusowego, ale ordynuje go jedynie lekarz. W razie wystąpienia powikłań tj. zapaleń będących skutkiem infekcji bakteryjnych (organizm walcząc z wirusami wydaje się często ignorować bakterie lub jest zbyt słaby by je zwalczyć – ciekawe zjawisko) lekarze przepisują najczęściej antybiotykoterapię.
Zapobieganie
Najważniejsza jest higiena. I w jednym i w drugim przypadku. Po każdym kontakcie z chorym należy dokładnie umyć ręce, a najlepiej unikać bliskiego bezpośredniego kontaktu. W sezonie grypowym lepiej też unikać skupisk ludzkich, bo wtedy wszędzie można się zarazić.
*opracowane na podstawie webMD.com
