Cytryny działają antyseptycznie i przeciwbakteryjnie, dodatkowo zawierają kwasy zdolne rozpuścić nawet kamień. Nic dziwnego, że oczyszczanie cytrynami cieszy się takim zainteresowaniem. Cytryny zabijają szkodliwe bakterie, na organizm działają zasadowo przez co wykorzystuje się je między innymi w łagodzeniu objawów nadkwasoty.
Wiele kuracji oczyszczających zaleca spożycie soku z cytryn w różnych konfiguracjach z innymi roślinami i pozyskiwanymi z nich substancjami (przykładem oczyszczanie wątroby). Istnieje jednak jedna kuracja oczyszczająca organizm opierająca się głównie na cytrynach. Zaleca ona spożywanie soku z cytryn przez dziewięć dni. W tym czasie stopniowo zwiększamy a następnie stopniowo zmniejszamy ilość spożywanego soku. Oczyszczanie cytrynami ma sens, aczkolwiek lepiej z nim nie przesadzać. W gruncie rzeczy cytryny zawierają dość dużo dość intensywnie oddziałującego kwasu.
Oczyszczanie cytrynami – jak to z robić
W pierwszym dniu wypijamy sok z jednej z cytryny i codziennie, aż do piątego dnia zwiększamy ilość cytryn o jedną. W szóstym dniu ponownie zmniejszamy ilość wypijanego soku tak by w dziewiątym dniu, podobnie jak na początku kuracji oczyszczającej wypić sok z jednej cytryny.
Czy to działa i na co działa?
Na pewno w jakimś stopniu oczyszcza organizm, pomaga też w leczeniu nadkwasoty i dolegliwości ze strony stawów. Oczyszczanie organizmu z pomocą cytryn pozwala też na pozbycie się szkodliwych złogów o charakterze organicznym, może zredukować stany zapalne tworzące się pod wpływem szkodliwych drobnoustrojów.
Wszystko to wynika z właściwości cytryn, bo są one źródłem kwasów owocowych, witamin A, C i B oraz pektyn, olejków eterycznych i związków o nazwie terpeny, które wykazują pewne działanie antymutagenne.
Bioflawonoidy zawarte w cytrynie wzmacniają naczynia krwionośne, w tym również skłonne do pękania naczynka włosowate, dlatego też cytryna polecana jest w leczeniu dolegliwości związanych z częstym pękaniem naczynek. Dobrze wpływa na cerę naczynkową i osoby ze skłonnością do tworzenia się pajączków w różnych rejonach ciała. Wzmacnia naczynia na tyle, że poleca się ją w celu redukowania skłonności do powstawania wybroczyn i siniaków. Sok wypijany codziennie, bądź odrobina cytryny na co dzień, mogą zlikwidować problemy z krwawiącymi dziąsłami. Poza tym, jak już napisałam cytryna działa przeciwbakteryjnie co stanowi dodatkową ochronę.
Warto wiedzieć, że cytryna wzmacnia naszą odporność, poza tym od wieków jest lekarstwem na różnego rodzaju infekcje. Wspomaga też pracę wątroby i trzustki ( i tak jak wspomniałam wątrobę nawet w pewnym stopniu oczyszcza).
Stosowana zewnętrznie cytryna łagodzi objawy trądziku i wspomaga walkę z grzybicami. Jest też jednym z lepszych środków na przebarwienia i wypryski tudzież zmiany skórne typu brodawki.
Ciekawostką może być fakt, iż dawno temu cytryny używano w charakterze środka antykoncepcyjnego (zabija plemniki) jednak ponieważ oddziałuje ona na śluzówki dziś już nikt takiej antykoncepcji nie poleca.
Reasumując: cytrynę od czasu do czasu zjeść warto, a nawet wypić jej sok. Pomoże to nam w ogólnym wzmocnieniu organizmu. Jeśli chodzi o oczyszczanie kuracja, o której napisałam na początku jest może dość nieprzyjemna, ale raczej nie szkodzi (próbowałam!).