Dietę wymyślili Chińczycy. Oczyszczająca dieta pszeniczna znana jest (i stosowana) w naturalnej chińskiej medycynie. Jej głównym zadaniem jest oczyszczenie organizmu poprzez doprowadzenie do usunięcia wszystkich szkodliwych jelitowych złogów oraz ustabilizowanie gospodarki cholesterolowej i insulinowej. Czy to działa? Nie wiem, nie próbowałam, ale znam osoby, które bardzo polecają ten dość radykalny sposób na oczyszczenie i (przy okazji) odchudzenie organizmu.
Wskazania i przeciwwskazania do stosowania diety
W większości publikacji na ten temat pojawiają się dwa podstawowe zastrzeżenia:
- po pierwsze dietę można stosować albo wiosną albo jesienią, przy czym najodpowiedniejszym okresem jest przełom kwietnia i maja,
- przed przejściem na dietę pszeniczną i wyznaczeniem celów (czasu jej trwania) należy określić swój typ. Chińska medycyna wyróżnia dwa typy – yang i jin. Typ yang to osoby ciepłe, które mają dobre ciśnienie krwi, lepiej czują się w chłodzie, unikają upałów etc. Osoby jin (osoby wychłodzone) są wiecznymi zmarzluchami, mają obniżone ciśnienie, chłodne ręce i stopy, dobrze czują się w upalnych temperaturach. Pierwszy typ może stosować dietę przez 12 dni, a drugi do trzech dni (maksymalnie), bowiem dieta pszeniczna dodatkowo wychładza organizm.
Poza tym, ponieważ dieta jest typową monodietą, w niektórych wersjach wręcz monodietą z pogranicza głodówki, można stosować ją jedynie w warunkach pełnego bezpieczeństwa tj. będąc zdrowym bądź pozostając pod opieką lekarską i po ewentualnej konsultacji z lekarzem. Jednocześnie musimy zdawać sobie sprawę z tego, że wszystkie radykalne diety (w tym diety głodowe, odchudzające, oczyszczające monodiety etc.) mogą przyczynić się do uaktywnienia niektórych chorób. W każdym przypadku zalecana jest więc daleko posunięta ostrożność.
Jak działa oczyszczająca dieta pszeniczna?
Trudno znaleźć jakieś informacje o konkretach. Poza tym nauka nie przebadała wpływu tej diety na organizm. Znając życie, medycynę naturalną i medycynę konwencjonalną działanie diety pszenicznej raczej na pewno nie znajdzie potwierdzenia w żadnych miarodajnych badaniach. Zatem cóż … pozostaje nam przyjąć za dobrą monetę to, co mówią o niej jej zwolennicy, czyli:
- dieta pszeniczna jest dobrym sposobem na wychłodzenie organizmu, osobom ciepłym pozwoli przetrwać upały, z drugiej strony jednak w kwietniu / maju upałów się u nas raczej nie notuje, korzyści w tym przypadku są więc znikome,
- ale nie o wychłodzenie przecież chodzi. Podstawową zaletą diety pszenicznej ma być fakt, iż wymiata ona z organizmu (dosłownie) wszystkie zalegające w nim resztki i toksyny. Twierdzi się, że dobrze radzi sobie z cholesterolem i kwasami żółciowymi,
- poza tym dieta ma stabilizować poziom glukozy we krwi, co może przydać się osobom z wilczym apetytem wynikającym z wahań poziomu glukozy. Dieta pszeniczna może więc okazać się niezłym sposobem na zrzucenie paru kilogramów.
Jak zaraz się przekonacie dieta jest mimo wszystko dość uboga w składniki odżywcze, dłuższe jej stosowanie na pewno destabilizuje organizm.
Zasady diety
Gotowaną pszenicę jemy na śniadanie, obiad i kolację. Co do ilości – nie ma żadnych ograniczeń. Dietę można wzbogacić o sałatkę z liści pokrzywy, mniszka lekarskiego i kiełków pszenicy (w dowolnych ilościach i dowolnych konfiguracjach). Jeżeli jesteśmy typem jin (wychłodzonym) do menu powinniśmy dodać gotowane warzywa takie jak marchew, pietruszka, kapusta, buraki. Potrawy przyprawiamy rozgrzewającymi ziołami typu rozmaryn, tymianek, kminek bądź koper. Warto też wypijać napary z kopru, kminku i anyżu.
Dietę można zmodyfikować zastępując pszenicę kaszami (bardzo polecana jest kasza jaglana).
Pszenicę, z pewnego źródła i dobrej jakości, po dokładnym wypłukaniu w wodzie gotujemy przez mniej więcej 2 godziny, na wolnym ogniu i po pod przykryciem. Jednorazowo możemy ugotować ziarna na cały dzień. Można je później podgrzewać. Ugotowanej pszenicy nie jemy drugiego dnia. To co zostanie – najlepiej oddać ptaszkom (jeśli mamy taką możliwość), albo po prostu wyrzucić.
Kończąc kurację stopniowo przechodzimy na normalną dietę. Początkowo przez kilka dni jemy głównie warzywa z czasem wzbogacając menu o nabiał i produkty mięsne.
Smacznego i na zdrowie!