Chyba w związku z zimą słyszę coraz więcej narzekań na kondycję włosów. Sama mam z nimi problem w sezonie, gdy powietrze jest przesuszone i bez czapki trudno się obejść. Wypadanie włosów często nasila się zimą, a wtedy co robimy? Zazwyczaj szukamy jakiejś pomocy. A jaki suplement na wypadające włosy jest najlepszy? Sporo osób odpowie, że biotyna. I to bez namysłu. No cóż. To jedna z opcji, ale zaledwie jedna z wielu.
Jaki suplement na wypadające włosy jest najlepszy dla ciebie?
Tak właśnie powinno brzmieć pytanie, bo wypadanie włosów może powodować wiele czynników. I chociaż istnieją suplementy uniwersalne (pomogą każdemu), takim suplementem jest np. >>> Locerin, to typowe suplementy na włosy takie jak biotyna, ekstrakty ze skrzypu czy wreszcie witaminy i minerały (różne) pomagają na konkretne problemy, nie na wszystkie i nie zawsze.
Locerin, o którym wspomniałam wyżej, to najbardziej złożony suplement. Pojawił się w sprzedaży niedawno i jego skład oparto na najnowszych badaniach. Znajdziesz tu wszystkiego, czego włosy potrzebują do wzrostu i do tego, by przestały wypadać w nadmiarze. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu może on odpowiadać ze względu na cenę, która przewyższa ceny przeciętnych suplementów na wypadające włosy (pełen skład i cenę sprawdzisz na >>> tej stronie). A tutaj znajdziesz moją recenzję Locerinu.
Toteż postaram się raczej podpowiedzieć ci, jakie konkretnie składniki warto wypróbować i o jakich należy pamiętać. Przy czym skupię się na rozwiązaniu konkretnych problemów.
Jaki suplement na wypadające włosy po odchudzaniu, w zimie, przy osłabieniu organizmu?
Najczęściej włosy wypadają po prostu dlatego, że nie dostarczamy im wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Po odchudzaniu to może być niedobór zarówno makroskładników (energetycznych, budulcowych) jak i witamin czy minerałów. Przy osłabieniu organizmu – podobnie, problemem jest niedobór energii do budowy włosa i być może niedobór budulców, które zostały zużyte na wzmocnienie szwankujących procesów fizjologicznych lub walkę z chorobą (osłabieniem). Zima też może powodować problemy z racji tego, że w tym okresie roku mamy tendencje do wprowadzania zmian w diecie i zazwyczaj po prostu nie odżywiamy się wystarczająco dobrze, by nie szkodzić włosom.
W każdej takiej sytuacji najbardziej przydadzą się suplementy zawierające możliwie najwięcej:
- składników budulcowych w postaci aminokwasów,
- witamin i minerałów niezbędnych włosom,
- ekstraktów z roślin wzmacniających włosy.
Przykład takiego suplementu to np. Revalid, który bardzo dobrze wpływa na włosy i możesz go kupić w każdej aptece (tu sprawdź). I oczywiście Locerin, o którym wspomniałam powyżej.
A co z biotyną? Biotyna też pomoże, ale nie zawsze. Być może biotyna rzeczywiście wystarczy, ale jeśli twoim włosom brak np. krzemianki albo budulca w postaci aminokwasów siarkowych albo energii (z glikogenu) to sama biotyna niewiele zdziała.
Włosy po prostu nieco słabsze i nieco bardziej wypadające
Czasem włosy żyją swoim życiem i okresowo stają się silniejsze, czasem słabsze i tak naprawdę trudno wskazać jeden czynnik, który może na nie wpływać najbardziej. W takiej sytuacji na początek dobrze jest zacząć od biotyny właśnie lub od prostych kilkuskładnikowych suplementów typu “skóra, włosy, paznokcie”, których znajdziesz w aptekach naprawdę sporo.
To nie wypadanie, to łysienie niemalże!
Jeśli poważnie obawiasz się o stan swoich włosów, bo wypadają w alarmujących ilościach to przede wszystkim powinieneś / powinnaś zainteresować się zdrowiem, bo to znak, że z organizmem dzieje się coś złego.
Jeśli wszystko ze zdrowiem w porządku, to może być kwestia zachwianego balansu hormonów i / lub łysienia dziedzicznego. W takiej sytuacji trzeba wytoczyć naprawdę ciężkie działa. I tu myślę, że warto próbować wszystkiego, dosłownie wszystkiego.
Robert potwierdza zresztą, on akurat łysieje androgenowo, ale postanowił z tym powalczyć i w pewnym momencie łysina przestała się powiększać. Tyle, że on zrobił naprawdę wiele w celu powstrzymania utraty włosów.
Jego zdaniem najlepsza strategia to strategia zwiększania mocy i różnorodności podejmowanych działań. Trzeba do tego włączyć nie tylko suplementy na wypadające włosy, ale i odpowiednią pielęgnację, a nawet stosowane miejscowo leki przeciwko łysieniu (jak minoxidil).
Jaki suplement na wypadające włosy wypróbować w tym przypadku?
- Zacznij od biotyny i preparatów typu “skóra, włosy, paznokcie“.
- Dodaj do tego saw palmetto i kozieradkę.
- Wzbogać kurację o suplementację tauryną, która jest również niezbędna włosom.
- Jeśli to nie pomaga sięgnij po >>> Locerin, który hamuje wypadanie włosów w każdym przypadku.
- Do tego wszystkiego dodaj Loxon lub inne preparaty stymulujące porost włosów przy ich intensywnym wypadaniu, np. takie z chininą.