Nadwaga jest jedną z powszechniejszych chorób cywilizacyjnych. Nieleczona może prowadzić do kłopotów z nadciśnieniem lub do cukrzycy. Szacuje się, że połowa osób dotkniętych obecnie cukrzycą nawet nie zdaje sobie sprawy z choroby. Cukrzyca zaś prowadzi do kolejnych powikłań. Wystarczy wspomnieć o polineuropatii, czyli uszkodzeniu nerwów obwodowych. Może także znacznie pogorszyć wzrok.
Wystarczy jednak tego straszenia. To, że z nadwagą trzeba coś zrobić nie podlega dyskusji. Pytanie tylko: co? Jaką metodę odchudzania wybrać? Na pewno trzeba zmienić sposób żywienia oraz zapewnić sobie więcej ruchu. Można także pomyśleć o preparatach przyspieszających odchudzanie. Na szczególną uwagę zasługują te, które zawierają fucoxanthin.
Fukoksantyna – co to takiego?
Czym jest fucoxanthin i skąd się wziął? Jest to to składnik pozyskiwany z brązowych wodorostów morskich. Ma szczególne właściwości, których badaniem zajmują się naukowcy na całym świecie. Wiele istotnych odkryć dotyczących wpływu, jaki ma fucoxanthin na ludzki organizm, dokonali japońscy uczeni.
Spalanie tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha jest niezwykle trudne. Przekonał się o tym każdy, kto próbował. Nie istnieje żadna dieta ani ćwiczenie, które byłoby szczególnie ukierunkowane na spalanie tłuszczu w tym rejonie. Trzeba się pogodzić z faktem, że proces termogenzy, jaki zachodzi w organizmie pod wpływem ćwiczeń tlenowych (aerobowych) dotyczy całego ciała. Nie można odchudzić brzucha szybciej niż reszty. Zwykle nawet tam zostaje właśnie najwięcej tłuszczu.
Tymczasem japońscy naukowcy odkryli, iż fucoxanthin przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej w tym newralgicznym rejonie. Jest to pierwsze udowodnione naukowo ukierunkowane odchudzanie. Osoby zażywające fucoxanthin traciły średnio 10% wagi ciała w ciągu czterech tygodni. Niektóre nawet więcej. Z racji, że malał im głównie obwód brzucha, można spokojnie przyjąć, że te 10% wagi dotyczyło głównie tłuszczu, gdyż mięśnie brzucha mają stosunkowo niewielką masę.
U testowanych osób nie zaobserwowano utraty energii ani też innych skutków ubocznych. Większość z nich twierdziła nawet, że czuje się lepiej i doświadcza przypływu sił.
Jak to działa?
Długi proces ewolucji sprawił, iż człowiek w okresach sytości gromadził większą ilość tkanki tłuszczowej. Pozwalała mu ona przetrwać okresy głodu. Obecnie ten mechanizm stał się tylko przeszkodą i przyczyną chorób, gdyż jemy tyle samo przez cały rok. Zbyt często jemy za dużo. Zostaje też wówczas upośledzony metabolizm protein. To właśnie proteiny, oprócz budowy i regeneracji komórek, są odpowiedzialne za przyspieszone spalanie nagromadzonej tkanki tłuszczowej. Rzecz jasna nie wszystkie, gdyż pełnią one różne złożone funkcje. Fucoxanthin pobudza organizm do wydzielania tych peptydów białkowych, które odpowiadają za spalanie tłuszczu. Pobudza także proces termogenezy, podobnie jak dzieje się w ćwiczeniach aerobowych. Tyle, że w tym wypadku termogeneza jest szczególnie ukierunkowana na tłuszcz zgromadzony na brzuchu.
Fukoksantyna na inne choroby
Dowiedziono także, że fucoxanthin obniża wydzielanie insuliny oraz poziom cukru we krwi. Daje to nadzieję na skuteczniejsze zwalczanie cukrzycy w przyszłości. Prowadzi się także badania nad zwalczeniem nowotworów. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż zapobiega powstawaniu guzów nowotworowych. Nie ma jednak, jak na razie, rozstrzygających opinii na ten temat. Mimo wszystko fucoxanthin jest ciągle poddawany nowym badaniom i być może najbliższe lata przyniosą nowe istotne odkrycia.