Diety i odchudzanie

Czy warto jeść błonnik w proszku?

fibre select - błonnik w proszku
Napisane przez Ania

Zastanawiasz się, czy warto jeść błonnik w proszku? Nie tylko ty o tym myślisz. Zastanawiałam się i ja, jakiś czas temu. Przemyślałam sprawę, przedyskutowałam ją z dietetyczką i lekarzem i podjęłam decyzję – zdecydowanie warto ten błonnik jeść, ale pod pewnymi warunkami. Jakimi i dlaczego?

Spis treści

Błonnik a zdrowe odżywianie

Kiedy myślisz o zdrowym odżywianiu, co przychodzi Ci do głowy? Warzywa, owoce, białko, zdrowe tłuszcze… a co z błonnikiem? Często pomijany w codziennych rozmowach o odżywianiu, błonnik (nazywany także włóknem pokarmowym) jest jednym z najważniejszych elementów zrównoważonej diety. Na szczęście zawarty jest i w owocach i warzywach, dlatego jeśli jesz dużo zieleniny, być może nie musisz się na nim jakoś specjalnie skupiać. Ale czy na pewno? No właśnie – tak naprawdę trudno powiedzieć, bo nawet błonnik, chociaż zajmuje sporo przestrzeni, może być trudno dobrze zbilansować. Zacznijmy jednak od początku.

Co to jest błonnik i gdzie go znajdziemy?

Zaczynając od podstaw: błonnik to rodzaj węglowodanu, który nie jest trawiony przez ludzki układ pokarmowy. Wyróżniamy dwie główne formy błonnika:

  1. Błonnik rozpuszczalny – rozpuszcza się w wodzie, tworząc żelową substancję w jelitach. Znajdziesz go w owsie, jabłkach, marchwi czy nasionach lnu.
  2. Błonnik nierozpuszczalny – pozostaje nierozpuszczony, pełniąc rolę „miotły” w jelitach. Występuje w pełnoziarnistym pieczywie, orzechach, otrębach pszennych i warzywach liściastych.

Obydwa rodzaje błonnika można sprowadzić do postaci sproszkowanej. Przy czym podczas obróbki nie tracą one swoich właściwości. Jeśli więc zastanawiasz się, czy warto jeść błonnik w proszku, a nie jadasz wspomnianych wyżej produktów, odpowiedź brzmi – zdecydowanie tak.

W gruncie rzeczy jednak zróżnicowane źródła błonnika sprawiają, że łatwo można go włączyć do diety, ale czy każdy potrzebuje go tyle samo?

Ile błonnika to za mało i dużo?

Zalecana dzienna dawka błonnika to około 25–30 gramów dla dorosłych. Jednak badania pokazują, że wiele osób spożywa jedynie połowę tej ilości. Czy da się jednak przesadzić? Tak! Spożycie błonnika powyżej 70 gramów dziennie może prowadzić do problemów trawiennych, niedoborów składników odżywczych, a nawet spowolnienia metabolizmu. Jeśli masz problemy ze zbilansowaniem ilości spożywanego błonnika – wybierz błonnik w proszku. >> Polecam Fibre Select – idealnie zbilansowaną mieszankę błonników rozpuszczalnych i nierozpuszczalnych (klik – po więcej informacji).

Czy błonnik można jeść codziennie? Zalety błonnika

Błonnik należy spożywać codziennie dla zachowania optymalnej pracy jelit. Zalecana dzienna dawka to około 30 gramów. I tę dawkę należy sobie codziennie dostarczyć.

Dlaczego warto o to zadbać?

Poprawa trawienia i regulacja wypróżnień

Nie da się ukryć – błonnik to mistrz wspierania trawienia. Działa niczym naturalny środek przeczyszczający, zapobiegając zaparciom. Błonnik nierozpuszczalny pomaga przesuwać masy pokarmowe przez jelita, co zapobiega problemom, takim jak hemoroidy czy zapalenie uchyłków.

Ale to nie wszystko! Błonnik rozpuszczalny działa jak probiotyk, karmiąc dobre bakterie w jelitach. A zdrowe jelita to nie tylko lepsze trawienie – to także silniejszy układ odpornościowy i lepszy nastrój.

Wsparcie w kontroli wagi

Chcesz schudnąć? Postaw na błonnik! Jego zdolność do zwiększania objętości posiłków (bez dodawania kalorii) sprawia, że czujesz się syty na dłużej. Jedząc więcej błonnika, ograniczasz podjadanie między posiłkami i kontrolujesz swoje zapotrzebowanie kaloryczne.

Obniżenie poziomu cholesterolu

Błonnik rozpuszczalny pomaga obniżyć poziom „złego” cholesterolu LDL, wiążąc go w jelitach i eliminując z organizmu. Regularne spożywanie błonnika może więc wspierać zdrowie serca i zmniejszać ryzyko miażdżycy.

Regulacja poziomu cukru we krwi

Osoby z cukrzycą często słyszą o korzyściach płynących z błonnika. Dlaczego? Bo spowalnia on wchłanianie cukrów, co pozwala uniknąć nagłych skoków poziomu glukozy we krwi. Dzięki temu błonnik pomaga nie tylko w zarządzaniu cukrzycą, ale również w zapobieganiu jej rozwojowi.

Redukcja ryzyka nowotworów jelita grubego

Niektóre badania sugerują, że dieta bogata w błonnik może obniżyć ryzyko rozwoju raka jelita grubego. Mechanizm jest prosty: szybsze przesuwanie treści pokarmowej przez jelita ogranicza kontakt potencjalnych kancerogenów z błoną śluzową jelit.

Kiedy nie stosować błonnika?

Choć błonnik wspiera układ pokarmowy, nadmiar może wywoływać skutki odwrotne do zamierzonych. Gazy, wzdęcia, a nawet biegunka to częste skutki nagłego zwiększenia spożycia błonnika. Dla osób z zespołem jelita drażliwego (IBS) nadmiar błonnika, zwłaszcza nierozpuszczalnego, może być prawdziwym koszmarem.

Ryzyko niedoborów składników odżywczych

Błonnik, zwłaszcza w dużych ilościach, może wiązać niektóre składniki mineralne, takie jak żelazo, wapń czy cynk, utrudniając ich wchłanianie. Dla osób z niedoborami tych pierwiastków to potencjalny problem.

Zwiększone zapotrzebowanie na wodę

Jeśli zwiększasz spożycie błonnika, musisz także pić więcej wody. Bez odpowiedniej ilości płynów błonnik może działać odwrotnie, powodując zaparcia i dyskomfort.

Nie każdy go toleruje

Niektóre schorzenia, takie jak celiakia czy choroba Crohna, wymagają ograniczenia błonnika w diecie. Dla tych osób nadmiar błonnika może nasilać objawy choroby, zamiast pomagać.

Złoty środek w diecie?

Błonnik to kluczowy element zdrowej diety, który przynosi wiele korzyści: od lepszego trawienia po redukcję ryzyka chorób przewlekłych. Jednak, jak w przypadku każdego składnika odżywczego, umiar jest kluczowy. Nadmiar błonnika może prowadzić do problemów trawiennych i innych skutków ubocznych.

Zadbaj o to, by błonnik pochodził z różnych źródeł – warzyw, owoców, produktów zbożowych czy orzechów. Wsłuchaj się w potrzeby swojego organizmu i pamiętaj: zdrowa dieta to nie tylko ilość, ale też jakość tego, co jesz.

Czy warto jeść błonnik w proszku?

Błonnik w proszku to wygodne rozwiązanie, zwłaszcza dla osób, które nie spożywają wystarczającej ilości błonnika w diecie. Jest łatwy do dodania do napojów, jogurtów czy koktajli i często pochodzi z naturalnych źródeł, takich jak łuski babki płesznik czy skórki owoców.

Kaszotto z dodatkiem Fibre Select w moim wykonaniu 🙂

Zalety:

  • Ułatwia kontrolowanie ilości spożywanego błonnika.
  • Jest praktyczny, szczególnie dla osób w podróży lub mających ograniczony dostęp do świeżych produktów.
  • Może wspomagać trawienie i regulować poziom cukru we krwi.

Wady:

  • To wciąż produkt przetworzony – brakuje mu innych składników odżywczych obecnych w naturalnych źródłach błonnika, takich jak witaminy czy minerały – które też czasem należy suplementować.
  • Może wywoływać dyskomfort trawienny, jeśli spożywany w nadmiarze lub bez odpowiedniej ilości wody.
  • Nie zastąpi zróżnicowanej diety opartej na pełnowartościowych produktach.

Warto czy nie?
Błonnik w proszku może być dobrym uzupełnieniem diety, jeśli masz trudności z dostarczeniem go z jedzenia, ale nie powinien zastępować naturalnych źródeł błonnika, takich jak warzywa, owoce czy pełnoziarniste produkty. Kluczem jest równowaga – traktuj go jako wsparcie, a nie podstawę swojej diety.

Jaki błonnik w proszku?

Ja, jeśli już, stosuję głównie Fibre Select. Czasem, gdy nie mam go pod ręką sięgam i po inne błonniki, Z prostej przyczyny – jestem leniwa i wygodna. Wolę dodać błonnik do koktajlu niż gotować czy obierać duże ilości warzyw. Pomijam już fakt, że poza sezonem, gdy nie mam owoców i warzyw z własnego ogródka – do tych sklepowych podchodzę z dużą dozą ostrożności. Tak więc zimą – kiszona kapusta, ogórki (też kiszone), buraczki i błonnik w proszku. Załatwiają kwestię zdrowia moich jelit.

O autorze

Ania

Leave a Comment

WordPress Cookie Plugin od Real Cookie Banner