Być może rośnie w twojej doniczce, a jeśli nie – na pewno znajdziesz tę roślinę u kogoś znajomego. Aloes jest dość rozpowszechniony i dlatego w efekcie uzyskujesz dostęp do rośliny o bardzo różnych właściwościach. Jakich? Zdrowotnych oczywiście.
Aloes najpowszechniej wykorzystuje się do leczenia poparzeń słonecznych czy innych uszkodzeń skóry. W rzeczywistości jednak ma on znacznie więcej zastosowań. I warto je poznać, zwłaszcza że nauka potwierdza jego niesamowite właściwości.
Spis treści
Z Aloesu pozyskuje się trzy rodzaje substancji używanych w lecznictwie, kosmetyce i medycynie niekonwencjonalnej. Są to:
- żel (sok aloesowy) – jest czysty, przejrzysty, galaretkowaty, pozyskiwany z liści rośliny,
- lateks (kauczuk naturalny) – pochodzi ze zdrewniałej warstwy podskórnej (łodygi), ma żółtawy kolor i typową, żywiczą konsystencję,
- inne np. suszone, pokruszone liście.
Najważniejsze właściwości aloesu
Aloes stosuje się zewnętrznie i doustnie. W tym drugim przypadku zalecana jest daleko idąca ostrożność, ze względu na to, że aloes jest dość silnie działającym ziołem. Poza tym nie należy go stosować z niektórymi lekami i u osób cierpiących na niektóre choroby. W efekcie o ile na miejscowe, zewnętrzne stosowanie aloesu może sobie pozwolić prawie każdy, o tyle stosowanie doustne (wewnętrzne) najlepiej skonsultować z lekarzem lub farmaceutą.
Leczenie poparzeń przy pomocy aloesu
Aloes działa kojąco, nawilżająco i chłodząco. Dlatego też, praktycznie od wieków, stosuje się go na różnego rodzaju oparzenia. To, co wiedzieli zielarze, potwierdza dziś nauka.
Przykładowo w jednym z badań (2013) okazało się, że aplikacja żelu aloesowego na poparzenia jest skuteczniejsza od kremu zawierającego 1% sól srebrową sulfadiazyny. Ten krem jest farmaceutykiem powszechnie stosowanym w leczeniu oparzeń.
U osób stosujących żel aloesowy w tym badaniu skóra nie tylko szybciej się regenerowała. Żel zmniejszał również dolegliwości bólowe.
Stosowanie: miejscowe, należy aplikować aloes (żel lub sok) kilkukrotnie w ciągu dnia na uszkodzone oparzeniami obszary skóry.
Przeciwłuszczycowe właściwości aloesu
Kremy zawierające aloes w stężeniu minimum 0,5% w ciągu czterech tygodni zmniejszają objawy skórne typowe dla łuszczycy.
Aloes a zaparcia
Zaparcia – aloes przyjmowany doustnie zmniejsza zaparcia, a nawet wywołuje biegunkę. Tak przyjmowany aloes działa już po 10 godzinach. Stosowany regularnie szkodzi jelitom – wypłukuje potas z komórek wyściełających je. W celu utrzymania efektu przeczyszczającego konieczne jest stałe zwiększanie dawek, co odbija się niekorzystnie na zdrowiu. W tym celu aloes może być stosowany jedynie doraźnie.
Inne właściwości aloesu
W poniższych przypadkach skutki stosowania aloesu nie mają potwierdzenia naukowego, konieczne jest wykonanie dalszych badań.
- opryszczka – ekstrakt w stężeniu 0,5% stosowany trzy razy dziennie prawdopodobnie przyspiesza leczenie opryszczki,
- cukrzyca – prawdopodobnie obniża poziom cukru we krwi,
- cholesterol – stosowany doustnie przez 12 tygodni aloes może obniżać poziom cholesterolu we krwi,
- wrzodziejące zapalenie jelita grubego – w łagodnej postaci tej choroby aloes stosowany dwa razy dziennie (żel, doustnie) może znacząco zmniejszać objawy choroby.
Stosowanie i dawkowanie
- Doustnie: 100 – 200 mg aloesu (soku) lub 50 mg żywicy (lateksu), przyjmować wieczorem lub wg zaleceń producenta.
- Zewnętrznie: kremy z ekstraktem z aloesu w stężeniu 0,5% aplikować na skórę 3 razy dziennie lub wg zaleceń producenta.
Skutki uboczne
- Stosowany doraźnie aloes jest bezpieczny.
- Długotrwałe doustne stosowanie może powodować biegunkę, problemy z nerkami, niedobory potasu, osłabienie mięśni, spadek wagi, zaburzenia rytmu serca.
- Szczególnie uważać powinny kobiety w ciąży i matki karmiące piersią, aloesu nie należy podawać dzieciom (doustnie) oraz osobom z niektórymi schorzeniami metabolicznymi, chorobami układu pokarmowego, chorobami nerek.
Produkty z aloesu i zawierające aloes można kupić w drogeriach i aptekach, również tych internetowych. Szczególnie w sprzedaży internetowej asortyment tych produktów jest naprawdę spory. I to nawet jeśli pominiemy wszystkie produkty pielęgnacyjne czy higieniczne (typu żele antybakteryjne).
Przykładowe produkty z aloesem:
szczerze mówiac to akurat na moją łuszczycę w ogóle nie pomaga, ale niektóre ekstrakty z innych roślin rzeczywiście dobrze robią na skórę