Wykonanie jednych jest proste, inne wymagają sporego zaangażowania i zaopatrzenia się w dość egzotyczne składniki – maseczki na cellulit, bo o nich mowa, warto przygotować w domu, bo to sama natura. Co prawda dostępne w sklepach, aptekach i drogeriach kosmetyki na cellulit również mogą spełniać rolę maseczek, również bazują na naturalnych składnikach, ale czy tak naprawdę wiemy co się w nich mieści? Niekoniecznie. Toteż jeśli wolisz sposoby domowe i nie przeraża cię to, że będziesz musiała trochę “namieszać” ( w ramach mieszania komponentów maseczek) wykorzystaj maseczki na cellulit domowej roboty, bo i w nich tkwi ogromny potencjał.
Najczęściej stosowane maseczki robione są na bazie kawy, bardzo znany jest też kawowy piling, ale kawa to nie jedyny naturalny produkt nadający się do wykorzystania w domowej walce z cellulitem. Produktów takich jest znacznie więcej, jedne są mniej inne bardziej egzotyczne, ale w zasadzie wszystkie są dziś bez problemów dostępne. Przejdźmy jednak do rzeczy, oto przykłady doskonałych domowych maseczek na cellulit.
Maseczka z winogron
Kiść winogron wyciśnij by uzyskać 5 łyżek soku.
Do soku dodaj łyżeczkę miodu i dwie łyżeczki dowolnego kremu (jakiegokolwiek kremu jaki masz pod ręką, choć warto by był on raczej kremem neutralnym nie przeznaczonym do jakichś zadań specjalnych). Wszystkie składniki bardzo dokładnie wymieszaj nadając im jednolitą konsystencję. Tak przygotowaną maseczkę nałóż na te partie ciała, na których masz cellulit. Mazidło przetrzymaj na skórze około kwadransa, a następnie spłucz dokładnie wodą.
Kawa z glinką
Maseczka z kawy z glinką do najpopularniejszych nie należy, ale i ją łatwo wykonać pod warunkiem że będziesz miała pod ręką niebieską glinkę (do nabycia w sklepach sprzedających naturalne kosmetyki i produkty do samodzielnego wyrobu kosmetyków).
Przygotuj kawę i glinkę w proporcjach 2 do 1 tj. na jedną łyżeczkę glinki użyj dwóch łyżeczek kawy. Kawę najpierw zaparz, potem odcedź, wymieszaj z glinką dodając jedną łyżkę wody. Skórę umyj i pozostaw lekko wilgotną. Wcześniej przygotowaną maskę nałóż na uda, biodra bądź inne części ciała. Wytrzymaj około kwadransa po czym maskę zmyj wodą.
Maseczka z morskiej kapusty
W tym przypadku będziesz musiała postarać się trochę bardziej. Przede wszystkim musisz zdobyć (kupić np. w sklepie ze zdrową żywnością bądź w sklepie internetowym) dwie paczki suszonej kapusty morskiej.
Warto to zrobić, bo roślinka jest bardzo bogata w mikroelementy i składniki odżywcze rewelacyjnie wpływające na skórę od zewnątrz, choć na bazie tej kapusty można też przyrządzać dość smaczne potrawy. Przygotuj dwa litry ciepłej wody o temperaturze około 60 stopni i zalej nią kapustę. Całość odstaw gdzieś na mniej więcej godzinę, następnie zlej wodę i odcedź kapustę, z kapusty zrób okłady na te części ciała, które wymagają maski. Następnie owiń je folią (na przykład folią spożywczą) i ręcznikami. Wytrzymaj tak około godziny. Zrób w tym czasie manikiur, obejrzyj ulubiony serial lub po prostu zrelaksuj się na moment. Po godzinie usuń wszystkie okłady i… voila! gotowe. Co prawda po jednorazowej aplikacji kapusty cellulitu się nie pozbędziesz, ale zmasowany atak w postaci masek, diety i ćwiczeń (nie zapominaj o masażach) może zdziałać cuda.
Skuteczna walka z cellulitem
Pamiętaj, że domowe maseczki na cellulit na pewno nie będą wystarczające. Konieczna jest jeszcze zmiana diety na dietę wzmacniającą tkanki i wspomagającą oczyszczanie organizmu z toksyn. W razie problemów ze skomponowaniem właściwej diety możesz po prostu wyeliminować produkty szkodliwe (tzw. śmieciowe jedzenie) jeść dużo białek i warzyw i w razie potrzeby sięgnąć po tabletki na cellulit, które zadziałają wzmacniająco na tkanki od środka. Nie możesz jednak liczyć na to, że stosując którykolwiek ze sposobów odrębnie (bez wdrożenia kompleksowego planu naprawczego) na trwałe pozbędziesz się cellulitu. Musisz zadbać o siebie na wielu płaszczyznach, jedynie wtedy zyskasz szansę pokonać cellulit.
